Świstak
Ten sympatyczny ssak z rodziny wiewiórkowatych swego czasu zyskał popularność dzięki kampanii reklamowej jednej z firm produkujących czekoladę. Wszyscy ci, którzy jakimś cudem jeszcze o świstakach nie słyszeli, mogli przekonać się o wyjątkowej urodzie i wdzięku tych zwierzaków.
Jednak historia tego gatunku w Polsce i całej Europie nie przypomina już swym smakiem słodkiej czekolady i bliższa jest w swym obrazie do tej gorzkiej odmiany powszechnie lubianego smakołyku. Świstaki przez szereg lat były chwytane, gdyż ich skóra i tłuszcz były towarem szeroko poszukiwanym.
W ludowych przekazach i w medycynie ludowej sadło świstaka uchodziło za specyfik obdarzony cudownymi i leczniczymi właściwościami. Sadło stosowano zewnętrznie i wewnętrznie, a pomagać miało na cały szereg dolegliwości chorób od przepukliny po dolegliwości żołądkowe.
W 1881 roku zinwentaryzowano zaledwie 30 osobników , a pół wieku później zaledwie 35. Sytuacja była dramatyczna i trzeba było działać.
Z tego też powodu w 1868 roku sejm Galicji uchwalił ustawę chroniącą ten gatunek zwierząt. Populacja świstaka zaczęła wzrastać, by 1952 osiągnąć liczbę 50 osobników, w 1982 132, a w 2003 roku około 190.